Och kochane ciepłe lato
ile mogę oddać za to
by tak cały rok bez mała
letnia aura tylko trwała
Kocham ciebie za owoce
ciepłe dnie gwiaździste noce
za truskawki prosto z krzaka
że wypatrzę w wiśniach szpaka
Za zielone drzewa krzaki
piękne polne chabry maki
za maliny i czereśnie
i poranek budzi wcześnie
Świerszcza cykot rechot żabi
że kwiat aromatem wabi
za lipowe słodkie miody
oraz kąpiel dla ochłody
Wiatru szum ptaków śpiewanie
i pająków sieci tkanie
za kapustę szczaw ogórki
deszczyk co leci z chmurki
I tęczę barwną kolorową
za to wszystko daję słowo
nawet bardzo kocham burzę
po nich niewielkie kałuże
Och kochane moje lato
podaruję Ci wiersz za to
że po prostu trwasz i tyle
i ciepłem umilasz chwile.
ile mogę oddać za to
by tak cały rok bez mała
letnia aura tylko trwała
Kocham ciebie za owoce
ciepłe dnie gwiaździste noce
za truskawki prosto z krzaka
że wypatrzę w wiśniach szpaka
Za zielone drzewa krzaki
piękne polne chabry maki
za maliny i czereśnie
i poranek budzi wcześnie
Świerszcza cykot rechot żabi
że kwiat aromatem wabi
za lipowe słodkie miody
oraz kąpiel dla ochłody
Wiatru szum ptaków śpiewanie
i pająków sieci tkanie
za kapustę szczaw ogórki
deszczyk co leci z chmurki
I tęczę barwną kolorową
za to wszystko daję słowo
nawet bardzo kocham burzę
po nich niewielkie kałuże
Och kochane moje lato
podaruję Ci wiersz za to
że po prostu trwasz i tyle
i ciepłem umilasz chwile.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz